zdrowe odżywianie jest łatwiejsze niż myślisz

Warto jeść Bób!

Warto jeść Bób!

Bób to warzywo bliskie mojemu sercu. Jak co roku wraz z nadchodzącym latem, lecę do lokalnego warzywniaka, aby go zdobyć. Co ma w sobie, że tak bardzo go cenie?

Bób należy do roślin strączkowych. Roślina znana już w starożytności, chodź jej dokładne pochodzenie nie jest znane. Powszechnie uprawiana w krajach dalekiego wschodu, Afryce i Europie. W przeszłości kojarzona z prostotą i wyrafinowaniem, dziś pożądana i poszukiwana przez konsumentów.

Bób nie jest popularny. Bardzo trudno go dostać. Przyczyną może być jego wysoka cena, krótki okres dostępności oraz brak pomysłu na jego wykorzystanie.

Dlaczego warto jeść bób?

Bób to roślina mająca wysoką wartość odżywczą przy stosunkowo niskiej kaloryczności. W 100 g tej roślinny znajdziemy ok. 62 kcal. Negatywną kwestią jest  fakt, iż po ugotowaniu wzrasta jego indeks glikemiczny. Jednak niema to większego znaczenia jeśli jesteśmy zdrowi oraz posiadamy prawidłową masę ciała.

Jak każda roślinna strączkowa charakteryzuje się dużą ilością pełnowartościowego białka, dzięki czemu stanowi idealny zamiennik produktów odzwierzęcych. Pożądana szczególnie w diecie wegetarian czy wegan.

Bób to bogactwo kwasu foliowego, tak ważnego w diecie kobiet ciężarnych!!! Ponadto zawiera spore ilości witaminy K, ryboflawiny i tiaminy.

Ze składników mineralnych wyróżnić można wapń, potas, magnez, fosfor oraz żelazo.

Nie można zapomnieć o błonniku pokarmowym, którego w bobie jest mnóstwo:)

 Jak gotować bób?

Sposób przygotowania bobu jest bardzo prosty. Należy go przepłukać. Wsypać do wrzącej wody, dodać sól i gotować ok. 15 minut.

bób

Propozycja spożycia?

Bób może stanowić świetną przekąskę  pomiędzy posiłkami. Jeśli nie macie problemu z nadwagą czy chorobami sercowo-naczyniowymi polecam jeść bób z dodatkiem masła i soli. Nic tak dobrze nie smakuje jak właśnie to połączenie. Można by rzec, że jest to mój jeden z wielu smaków lata <3

Jeżeli sam bób wam nie podchodzi, wypróbujcie mój przepis na serową tartę z bobem.

A wy lubicie bób? Jecie? Może macie swój sposób na wykorzystanie go w kuchni, godny polecenia?



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *