Profesor Brian Wensik, pracujący na Amerykańskim Uniwersytecie Cornella, przeprowadził ciekawe badanie dotyczące wpływu wielkości nakładanej porcji żywności na uczucie sytości.
W eksperymencie brało udział 60 studentów. Wszystkich uczestników rozsadzono po 4 osoby na stolik i poczęstowano półlitrowymi talerzami zupy pomidorowej. Dwie osoby jadły z normalnego talerza, natomiast pozostałe 2 osoby z “samo napełniających się” talerzy ( talerze połączone były ukrytą rurką z garnkiem zupy, w taki sposób, że talerz nigdy nie opróżniał się do końca).
Wyniki?
Osoby jedzące z normalnych talerzy zjadły ok. 300 ml zupy, natomiast osoby jedzące z talerzy samo napełniających się ok. 500 ml, a nawet w niektórych przypadkach aż 1 l zupy !
Dlaczego tak się działo?
Osoby jedzące z talerzy “bez dna” nie zdawały sobie sprawy ze zjedzonej przez nich porcji oraz nie twierdzili, że są już dostatecznie syci ( najedzeni).
Wniosek?
Większość ludzi je aż do opróżnienia talerza. Ludzie bardzo często oceniają swoje możliwości co do spożycia żywności wzrokowo, co jest błędem. W dodatku większość osób spożywa posiłki w pośpiechu, co zaburza odczucie sytości. W konsekwencji jedzą więcej niż potrzebują. Dlatego warto zmienić nawyki i zacząć używać małych talerzy, a wraz z nimi mniejszych porcji.