Pobudka : 7:00
Po przebudzeniu szklanka letniej wody z cytryną i łyżeczką miodu.
Śniadanie: 7:30
Jogurt naturalny 2% tł. 180 g
Płatki owsiane 50 g (5 łyżek)
Banan 1 średnia sztuka
Jabłko 1 średnia sztuka
Otręby pszenne 2 łyżeczki
Kawa czarna 250 ml
Suma: 444,8 kcal (25%)
II śniadanie: 11:00
Chleb żytni razowy 2 kromki (ok. 60 g)
Ser twarogowy chudy 1 grubszy plaster (50 g)
Pomidor 1 mała sztuka ( ok. 100 g)
Suma: 178 kcal (10%)
Obiad: 14:00
Zupa brokułowa 400 g
Mięso z piersi indyka, bez skóry, ugotowane na parze 200 g
Kasza jaglana 80 g ( ugotowanej)
Surówka z ogórków i pomidorów 150 g
Sok wielowarzywny 250 ml
Suma: 636,7 kcal ( 35%)
Podwieczorek: 17:00
Surówka z marchwi, pomarańczy i słonecznika 190 g
Suma: 180,5 kcal (10%)
Kolacja: 20:00
Chleb żytni razowy 2 kromki ( ok. 60 g)
Sałatka grecka 200 g
Sok z buraka 150 ml
Suma: 376,9 kcal (20%)
Zasypianie: 23:00
Prawdę mówiąc to ja nie wierzę w diety XXX kalorii. Wydaje mi się, że stosując taką dietę bardziej skupiamy się na liczeniu kalorii niz na samych wartościach odżywczych potrwy. Aczkolwiek mogę się mylić. Co o tym sądzicie?
Oczywiście, w pewnym sensie masz rację, liczenie samych kalorii nie ma sensu, gdyż najważniejsze są wartości odżywcze. Sama nie liczę codziennych zjedzonych przez siebie kalorii, chyba bym zwariowała. Jednak jeśli ktoś musi stracić kilka kilogramów, ilość spożytych kalorii i tych wydatkowanych jest bardzo ważna. Oczywiście najważniejsze w diecie odchudzającej jest właściwe zbilansowanie nie tylko pod względem kaloryczności ale jak najbardziej wartości odżywczych.
Moim zdanie fajnie jest wyliczyć sobie ile jeść kcal dziennie, kalukatorem. Wpisujemy wiek,wagę, wzrost. To ważne. Kobieta 160cm potrzebuje zapewne mniej kcal niż taka jak ka- 186cm. Na poczatku, tak przez 2 tyg ważyć kcal, wiedzieć co ma ile, a później już – posiadając taką wiedze – “świadomie jeść”. Spadać z wagi 2km okolo miesięcznie. Za 6 mies mamy juz 12kg mniej ???? jeść zdrowo, nie jeść słodyczy i fastow, nie pic gazowanych kolorowych,nie słodzić i efekty gwarantowane:)
Masz zupełną rację ! Wystarczy być tylko zdeterminowanym, zmobilizowanym i nie zbaczać z drogi zdrowego odżywiania:)